Co 2 lata w styczniu w halach targowych w niemieckim Löbau położonym ok. 25km od Görlitz odbywa się wystawa o nazwie Modell+Bahn. W 2018 roku byłem tam i w 2020 roku postanowiłem ją ponownie odweidzić. Tym razem miałem cały weekend wolny od pracy i postanowiłem pojechac tam w sobotę. Mogłem na spokojnie rozplanować wyjazd z całodziennym pobytem w Niemczech, natomiast poprzednio w sobotę kończyłem mocną zmianę, a w poniedziałek miałem dniówkę i musiałem się spieszyć. |
Odcinek Tychy - Katowice i z powrotem postanowiłem pokonać samochodem, który pozostawiłem pod pracą (niecałe 2km od dworca) dzięki czemu nie musiałem się martwić długim oczekiwaniem w środku nocy. Najwygodniejszym połączeniem był dla mnie TLK "Pogórze z Przemyśla, Zagórza i Krynicy do Wrocławia (który był łącznikiem dla pociągu "NightJET" z Wiednia do Berlina), a następnie Kolejami Dolnośląskimi do Zgorzelca i tam przesiadka na pociąg spółki Trilex do Drezna. Do Löbau dotarłem około godziny 8:30 i postanowiłem najpierw dojść na wiadukt na Weißenberger Straße i zrobić kilka zdjęć z oddali taborowi zgromadzonemu przy lokomotywowni towarzystwa Ostsächsische Eisenbahnfreunde e.V. Chwilę po dotarciu na wiadukt z lokomotywowni wyjeżdżała lokomotywa 112 331-4, która następnie podstawiła na tor za magazynem wagon restauracyjny. Po zrobieniu kilku zdjęć z wiaduktu i podczas zmiany czoła przy peronie miałem jeszcze trochę czasu do otwarcia targów poszedłem jeszcze do parku w dolinie nieopodal dworca i pod wiaduktem kolejowym. Jak dotarłem pod halę już trochę ludzi oczekiwało w kolejce. |
W obu halach można było zobaczyć makiety w różnych wielkościach, a także stanowisko z zabytkowymi modelami w wielkości S oraz koleje LEGO. Mnie spodobał się fakt, że dosyć sporo makiet przedstawiało koleje wąskotorowe. Była też duzych rozmiarów makieta przedstawiająca głównie berlińskie S-Bahn, którą nie raz widziałem na różnych filmach. Z Hali Kwiatowej (czyli drugiej hali) wyszedłem około godziny 16:30 mając prawie całkowicie zapełnioną kartę pamięci w aparacie, natomiast na kamerze brakło mi miejsca, ale wspomogłem siętelefonem, który nagrywa dosyć dobrj jakości filmy. Pociąg do Zgorzelca miałem o godzinie 17:30, ale już zrobiło sie ciemno i zrobiłem jedno zdjęcie lokomotywy 112 331-4 udałem się na peron oczekując swojego pociągu. Ponownie jechałem bezpośrednim pociągiem z Drezna do Zgorzelca, w Zgorzelcu przesiadka na bezpośredni pociąg do Wrocławia, a z Wrocławia po około 3 godzinach oczekiwania ponownie pociągiem do Przemyśla (będącym łącznikiem od pociągu NightJET z Berlina) wróciłem do Katowic. Ponieważ byłem już dosyc zmęczony, a na karcie pamięci w aparacie skończyło mi się miejsce nie szedłem już na rynek (a taki miałem początkowo plan) i zostałem w obrębie dworca. |
Tegoroczny wyjazd mogę uznać za udany. Zobaczyłem dużo ciekawych makiet, a z dojazdem nie było żadnych problemów i wszystkie pociągi przyjeżdżały na czas. W obecnym rozkładzie jazdy po elektryfikacji linii z Węglińca do Zgorzelca odpadła potrzeba przesiadki w Węglińcu, a niemiecki operator Trilex część swoich pociągów przedłużył do polskiego Zgorzelca, dzięki czemu było o kolejną przesiadkę mniej. Z domu wyjechałem około godziny 1 w sobotę, a wróciłem około godziny 3 w niedzielę, łącznie przejeżdżając koleją 735km i dodatkowe 45km samochodem. |
Plan, według którego jechałem: |
Katowice (02:14) - Wrocław Główny (05:00) TLK-36103 "Pogórze Przemyśl/Zagórz/Krynica - Wrocław Gł. (Berlin) |
Wrocław Główny (06:05) - Zgorzelec (07:58) KD-69151 "Łużyce" Wrocław Gł. - Zgorzelec |
Zgorzelec (08:04) - Löbau (08:29) TLX-26906 Zgorzelec - Dresden hb.f. |
Löbau (17:30) - Zgorzelec (17:52) TLX-26923 Dresden hb.f. - Zgorzelec |
Zgorzelec (18:29) - Wrocław Główny (20:35) KD-69542 "Skora" Zgorzelec - Wrocław Gł. |
Wrocław Gł. (23:20) - Katowice (02:04) TLK-63170 "Pogórze" (Berlin) Wrocław Gł. - Przemyśl/Krynicaice |
Zdjęcia z tej wycieczki. |
Filmy z tego wyjazdu. |