| W 2024 roku nasze 8 spoTTkanie w Bielsku-Białej odbyło się w pierwszy weekend lipca. Podobnie jak w zeszłym roku montaż makiety przewidziany był w czwartek i halę mieliśmy do dyspozycji do poniedziałku. |
| W czwartek z rana udałem się ze swoimi modułami do Bielska i na miejscu dotarłem około godziny 10:45, jako jeden z pierwszych. Po wypakowaniu wszystkich rzeczy z samochodu i określeniu w której części hali będzie stał mój szlak rozpocząłem jego montaż. Powoli przez resztę dnia zjeżdżali wszyscy uczestnicy i około godziny 20 układ był niemal w całości gotowy (brakowało tylko stacji Wisła Głębce, która dojechała w piątek rano). Niestety ponownie kilka grup nie mogło przyjechać i układ był trochę mniejszy niż w ubiegłym roku. Tego dnia również kilkoro modelarzy H0 przywiozło swoje moduły oraz rozstawiona została druga makieta H0. |
| W piątek po śniadaniu rozpoczęto rozstawianie taboru na makiecie, ale z rozpoczęciem jazd musieliśmy zaczekać na przyjazd jednego z modelarzy z Niemiec (który w czwartek musiał jeszcze awaryjnie wrócić do domu). Niestety wystąpiły problemy z DCC, przez które jazdy rozkładowe rozpoczęły się dopiero około godziny 17 i trwały do godziny 21 (z przerwą na kolację). W międzyczasie grupa modelarzy H0 montowała swoją makietę modułową. |
| W sobotę i niedzielę nasza wystawa była otwarta dla publiczności w godzinach 10:30-18:30 z przerwą w ruchu od 13:00 do około 14:30 (dla nas była to przerwa obiadowa), dla tego staraliśmy się przed godziną 10 ruszyć z rozkładem. Z początku były pewne problemy z rozkładami jazdy (część wydrukowała się podwójne, a niektórych brakowało), ale na szczęście nie zakłóciło to tak bardzo ruchu i po południu problem został rozwiązany. Przez oba dni po zamknięciu wystawy dla publiki i po zakończeniu przerwy na kolację jazdy rozkładowe były jeszcze kontynuowane do około godz. 21:00-21:30. |
| W sobotę frekwencja odwiedzających była dosyć niska, ale mogło to być spowodowane dobrą pogodą (i ludzie zapewne woleli pójść w góry niż na wystawę). W niedzielę pogoda była już gorsza i frekwencja była znacznie lepsza. |
| Na naszej makiecie staraliśmy się jeździć w IV epoce modelarskiej (przypadającej na lata 70-te i 80-te), ale jednak w składach zagranicznych trafiały się też nowsze wagony. Na makiecie modułowej H0 można było ponownie zobaczyć tabor z różnych okresów oraz państw (głównie kursowały pociągi polskie oraz amerykańskie, ale towarzyszyły im również lokomotywy niemieckie, czy australijskie). Na makiecie "Mrozików Śląski" na kilkumetrowej linii normalnotorowej kursowały parowozy i spalinowozy PKP. Na wąskotorowej części makiety głównie kursowały niewielkie parowozy w oznaczeniach PKP, przy czym wszystkie posiadały dekodery dźwiękowe. |
| W poniedziałek przed godziną 10 rozpoczęliśmy ostatnie jazdy rozkładowe, które trwały do godziny 12, po czym zaczęto zjeżdżać całym taborem do stacji technicznych. Jeszcze przed obiadem rozpoczął się demontaż DCC. Po obiedzie można było przystąpić do demontażu całej makiet i około godziny 15:30 sala ponownie była pusta. |
| Zdjęcia z całej imprezy postanowiłem podzielić na kilka części: |
| Widok ogólny na makietę. |
| Polska i niemiecka część makiety. |
| Czeska część makiety |
| Słowacka i węgierska część makiety. |
| Makiety H0 i H0e. |
| Filmy z całego spotkania. |
